czwartek, 7 sierpnia 2014

W końcu!



Obiecałam sobie na początku tego tygodnia, że na dniach na pewno coś napiszę. Obietnica dotrzymana, bo jak widać po długich nieobecnościach w końcu jestem. Dużo się przez ten czas działo i głównie dlatego mnie tu nie było.


Jednym z powodów dla których lubię wakacje jest fakt, że w ten czas spotykam się tylko z osobami, które uwielbiam i mam dużo czasu na rozwijanie swoich pasji. Także już pewnie wiecie co robiłam podczas mojej nieobecności. Jeździłam, pisałam, fociłam, czytałam i oglądałam. No i spotykałam się z przyjaciółmi oczywiście.

I przyznaję, że tęskniłam za blogiem, także czas w końcu wrócić.

Pochwalę się swoim zdjęciem z Etną, a co! 




Także wracam, wracam i obiecuję ambitniejsze notki, znacznie bardziej ambitniejsze od tej - ale wiecie, po długiej nieobecności, taka właśnie notka jest potrzebna.



Do jutra!
Roxana
.

3 komentarze:

  1. Szkoda że napisałaś tak mało :(
    Byłam przygotowana na dłuuugi post ;d

    OdpowiedzUsuń
  2. cudny konik! :)

    obserwujemy? zacznij i daj znać u mnie to się zrewanżuję :*
    http://rosewithcherry.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny blog, mam pytanie czy twoje imię pisze się oryginalnie przez x ? :) + bardzo mi się podoba nazwa bloga . pozdrawiam http://mercyylee.blogspot.com/?view=classic

    OdpowiedzUsuń