Roxanka foci Klaudię.

 Na pierwszy ogień pójdą zdjęcia z Klaudią.

Klaudię znam dość długo i już od dłuższego czasu planowałyśmy wspólne zdjęcia. Wreszcie pod koniec sierpnia udało nam się zebrać i coś wspólnie stworzyć.
~~~~

Około godziny dwunastej dobrnęłyśmy już do pierwszego miejsca sesji i zaraz wzięłyśmy się do pracy.

Klaudia dzielnie pozowała, a ja starałam się wszystko uchwycić.

Po trzydziestu minutach stwierdziłyśmy, że przenosimy się dalej i dobrnęłyśmy do drugiego miejsca, które znacznie bardziej mi podpasowało niż pierwsze.

 *moje ulubione z tej sesji!*

 

Na sam koniec Klaudia się przebrała i powstały jeszcze takie zdjątka:

Podsumowując:
Myślę, że ta sesja była udana. Wyszło parę dobrych ujęć. Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości uda mi się wyciągnąć Klaudię na kolejne focisze!

A na koniec backstage'owa szczęśliwa Klaudia :D 

do napisania, R.