Dalej nie dowierzam w to, że przedwczoraj rozpoczął się październik. Wrzesień zleciał mi w nienaturalnie szybkim tempie. Zdążyłam się już przestawić na tryb szkolny i ranne wstawanie nie sprawia mi już takich problemów, jak wcześniej. Trafiła mi się wyjątkowo fajna klasa, lubię z nią przebywać. Naprawdę, nie ma w tym chociażby nutki sarkazmu. Jest dobrze. Naprawdę.

W ostatnim czasie udało mi się zrobić parę autoportretów. Pierwsze powstało zupełnie przez przypadek, kolejne już są bardziej przemyślane. Nazwałam je ''każdy z nas jest abstrakcją'', z powodu tego, że wydaję mi się, że tak właśnie jest. Jesteśmy istotami pełnymi sprzeczności. Narzekamy na nasze społeczeństwo, a nie robimy n i c, by je zmienić. Dla natury jesteśmy istotami zupełnie przeźroczystymi, nic nieznaczącymi. Natura nie potrzebuje naszej obecności, a my bez niej zginiemy... Potrafimy odczuwać gniew i szczęście, smutek i radość, czyli zupełnie przeciwne emocje. Podsumowując: Każdy z nas jest abstrakcją.
A jak u Was? Dajecie radę?
R.
mi też wrzesień bardzo szybko minął:)
OdpowiedzUsuńMam prośbę, Poklikasz w linki w tym poście?
♥Mój P.O.S.T - KLIIK ♥
(wzamian Cie polece)
ale niesamowite! szczególnie ten ostatni:)
OdpowiedzUsuńhttp://wiktoriaotto.blogspot.com/
ten czas strasznie szybko leci...to dobrze! coraz bliżej do świąt ^^
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia, zachwyciły mnie *.*
justsayhei.blogspot.com
tez mi szybko minął wrzesień! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♔Nakioo Blog - kllik!♔
Mi też strasznie szybko minął wrzesień ;) Świetne są te autoportrety!
OdpowiedzUsuńpusta-szklanka.blogspot.com